Randka w Cinque Terre :)
Randka w Cinque Terre. Riwiera Liguryjska.
Masz ochotę na romantyczny wyjazd we dwoje? Chcesz spędzić ten czas w magicznym miejscu? Wiem, wiem brzmi jak reklama biura podróży:) Ja z tej reklamy nic nie mam, ale podzięlę się z Wami tym co wiem o Cinque Terre.
To 5 wspaniałych, kolorowych miasteczek znajdujących się na Riwierze Liguryjskiej.
Nawet największym twardzielom mogę obiecać, że ich to miejsce poruszy!
Wybraliśmy się tam na 15 rocznicę ślubu w 2013 roku.
Ojjj to był niesamowity wyjazd, ale szczegółów nie będę opisywać na blogu :P Zostawię to dla siebie :)
Lot do Pizy, stamtąd pociągiem do La Spezia...i kolejny pociąg do Manaroli - wg mnie najpiękniejszego miasteczka 5Terre. Choć pozostałym absolutnie niczego nie brakuje to właśnie Manarola nas ujęła najbardziej. Może dlatego, że tam mieliśmy nocleg.
Nie polecam wybierać się na zwiedzanie samochodem - ponieważ do tych miesteczek i tak nie wjedziecie. Najlepsza jest kolej lub statek.
Kilka dni powinno wystarczyć na rozkoszowanie się tym miejscem, ale nie ukrywam, że chciałoby się więcej :)
Ameryki tym wpisem nie odkryję ponieważ 5Terre jest wpisane na listę światowego dziedzictwa kulturalnego i przyrodniczego UNESCO. Więc doceniono i zaszczycono ten kawałek Włoch już dawno. Najlepiej wybrać się tam poza sezonem. Właściwie to konieczność ponieważ są to na tyle małe miasteczka, że tłum turystów zepsuje wrażenia. My byliśmy w październiku.
Kilka zdjęć z Vernazzy:
Miasteczka te można też zwiedzać "z buta" słynną Drogą Miłości. Przepiękna droga wijąca się wzdłuż wybrzeża, praktycznie po równym terenie z lekkimi pagórkami. Oferuje niezapomniane widoki na pewno! Najbardziej znany kawałek jest między Manarolą, a Riomaggiore ok 1 km (Via dell"Amore). Polecam wybrać się tam wieczorem o zachodzie słońca! Wrażenia ogromne! Po 19:30 wejście jest zupełnie bezpłatne - przynajmniej tak było.
Oj warto choć ten kawałek przejść jeśli nie macie siły na całą trasę, która liczy około 12 km.
Jedzenie lokalnych przysmaków to oczywista konieczność :)
Raj dla miłośników owoców morza!
Polecam z czystym sumieniem knajpkę Il Porticciolo - Manarola.
Kilka zdjęć z Riomaggiore:
Ja uczciwie powiem, że w bardziej romantycznej scenerii nie przeżyłam rocznicy czy chwil we dwoje :) Planujemy to powtórzyć na pewno!
Kilka zdjęć z Monterosso:
Ostrzegam, że jeśli planujecie zobaczyć Cinque Terre jako pierwszy punkt programu w Italii to bardzo wysoko postawicie sobie poprzeczkę na późniejsze zwiedzanie. Takie cudeńka warto zostawić na specjalne okazje.
To mówiłam JA - zakochana w 5Terre ... i mężu Gosia :)
W sumie będąc w Cinque Terre warto zobaczyć jeszcze niedalekie Portovenere:
Wrócimy - jak nic! Na pewno!
Komentarze
Prześlij komentarz